Warto porozmawiać z bankiem o rozłożeniu rat na dłuższy okres lub zmianie oprocentowania na stałe.
Nie zawsze, ale często jest lepsze niż zatrzymanie budowy i dodatkowe koszty. Czasem wystarcza renegocjacja umowy z bieżącym bankiem.
Poza dokumentami finansowymi i umową starego kredytu - aktualny kosztorys, raporty z postępu budowy oraz dokumentacja finansowa.
Tak, jeśli dokumentacja lub postęp prac nie spełnia wymagań.
Można starać się o refinansowanie kredytu lub dołożenie dodatkowych środków w nowym banku.
Profil klienta: Pan Robert, 46 lat, przedsiębiorca z Gdańsk, rozpoczął budowę domu jednorodzinnego na kredyt hipoteczny o wartości 650 000 zł. Prowadzi firmę budowlaną i dysponował planem budowy oraz kosztorysem.
Problem: W trakcie budowy okazało się, że koszty inwestycji zostały niedoszacowane – ceny materiałów i robocizny wzrosły, a pan Robert potrzebował dodatkowych środków. Bank, po analizie dokumentacji, zablokował wypłatę kolejnych transz, co groziło zatrzymaniem prac i poważnymi opóźnieniami.
Nasze działania: Nasz ekspert przeprowadził szczegółową analizę aktualnego stanu budowy i kosztów. Przygotowaliśmy nowy, rozszerzony kosztorys i złożyliśmy wniosek o refinansowanie kredytu w innym banku, który zgodził się na zwiększenie kwoty kredytu do 850 000 zł. Dzięki temu Pan Robert otrzymał dodatkowe 200 000 zł na dokończenie inwestycji.
Efekt: Dzięki refinansowaniu i dołożeniu środków budowa została wznowiona bez dalszych przestojów. Pan Robert zakończył inwestycję zgodnie z nowym harmonogramem, a rata kredytu wzrosła z 3 600 zł do 4 800 zł przy stałym oprocentowaniu 6,3%. Pomogliśmy też w renegocjacji harmonogramu spłat, aby miesięczne obciążenie było komfortowe.
Nie ma takiej reguły, ale ze względu na dodatkową weryfikację dokumentów i formalności prawne może się wydłużyć.
Często tak, dlatego ważne jest, by skorzystać z pomocy eksperta, który zna rynek i oferty.
Tak, banki często akceptują darowizny, pod warunkiem odpowiedniej dokumentacji.
Zaświadczenia o zatrudnieniu, PIT, umowy o pracę, potwierdzenie legalnego pobytu oraz ewentualnie ich tłumaczenia.
Tak, jeśli mają legalny pobyt i odpowiednią dokumentację.
Profil klientów: Para: Olena (32 lata) i Dmytro (35 lat), oboje zatrudnieni na umowę o pracę w Warszawie. Łączny dochód netto około 11 000 zł miesięcznie. Planują zakup pierwszego mieszkania w Warszawie o wartości 480 000 zł.
Problem: Para dysponowała tylko 10% wkładu własnego, podczas gdy bank wymagał minimum 20%. Dodatkowo potrzebowali wsparcia w przygotowaniu dokumentów potwierdzających legalność zatrudnienia i pobytu w Polsce.
Nasze działania: Nasz ekspert Adrian pomógł w kompletowaniu wymaganych dokumentów, w tym tłumaczeń i zaświadczeń o zatrudnieniu. Zaproponował skorzystanie z możliwości uzupełnienia brakującej części wkładu własnego przez darowiznę od rodziny. Ponadto wskazał banki, które elastycznie podchodzą do klientów z zagranicy i akceptują takie rozwiązania.
Efekt: Para uzyskała kredyt hipoteczny na kwotę 384 000 zł (80% wartości nieruchomości) na 30 lat, z ratą około 2 420 zł miesięcznie przy oprocentowaniu zmiennym 6,75%.Nasz ekspert Sebastian towarzyszył klientom na każdym etapie procesu, zapewniając profesjonalne wsparcie i negocjując korzystne warunki.
W kontekście inwestycji – często tak. Klient zyskuje nowe środki, a stabilne oprocentowanie pozwala przewidywać koszty na lata.
Tak – przy dobrej dokumentacji dochodów, wiele banków oferuje taką możliwość także osobom prowadzącym działalność.
Tak – często można przejść z oprocentowania zmiennego na stałe i uzyskać lepsze warunki, zwłaszcza przy długiej historii spłat.
Nie – refinansowanie to kredyt hipoteczny, a wypłacone środki nie są traktowane jako dochód.
Tak, ale nie zawsze, muszą być spełnione pewne warunki, np. wartość nieruchomości musi odpowiednio być wyższa niż obecny kredyt.
Profil klienta: Pan Michał, 42 lat, mieszkaniec Piaseczna. Od ponad 10 lat prowadzi własną działalność gospodarczą (firma logistyczna), a prywatnie interesuje się nieruchomościami na wynajem. Niedawno kupił atrakcyjne mieszkanie w Piasecznie o wartości 720 000 zł, wykorzystując wysoki wkład własny (50%). Kredyt hipoteczny na 360 000 zł miał oprocentowanie zmienne wynoszące 7,55%.
Sytuacja: W kwietniu nadarzyła się wyjątkowa okazja – mieszkanie w centrum Piaseczna od dewelopera z atrakcyjną ceną przedpremierową. Jednak Pan Michał nie dysponował już wkładem własnym – cały kapitał zainwestował w poprzedni zakup. Jednocześnie dotychczasowa rata kredytu była odczuwalna przy rosnących kosztach działalności.
Nasze rozwiązanie: Zaproponowaliśmy refinansowanie aktualnego kredytu i jednoczesne uzyskanie dodatkowej gotówki – tzw. cash-out. Nowa wycena mieszkania wyniosła 800 000 zł. Nowy bank zgodził się na udzielenie kredytu w wysokości 610 000 zł, co pozwoliło:
spłacić stary kredyt w wysokości 360 000 zł,
wypłacić 250 000 zł środków własnych na zakup nowej nieruchomości,
obniżyć oprocentowanie i przejść na stałe 6,30% zamiast dotychczasowych 7,55% zmiennych.
Kalkulacja:
Przed refinansowaniem:Kredyt: 360 000 zł, oprocentowanie: 7,55%, rata: 2 925 zł
Po refinansowaniu:Kredyt: 610 000 zł, oprocentowanie: 6,30%, rata: 4 149 zł
Choć miesięczna rata wzrosła o 1 224 zł, pan Michał uzyskał 250 000 zł gotówki, którą natychmiast przeznaczył na wkład własny do kolejnego mieszkania.
Efekt końcowy:
sfinansowanie nowej inwestycji bez potrzeby sprzedaży aktywów,
poprawa warunków kredytowych,
stabilizacja raty na najbliższe 10 lat,
wykorzystanie wzrostu wartości posiadanej nieruchomości.
Tak, ale to część standardowej procedury. Pomagamy w jej przeprowadzeniu krok po kroku.
Nie. W Refinansujemy.com prowadzimy klienta przez cały proces – od analizy opłacalności po podpisanie umowy w nowym banku.
Tak, refinansowanie możliwe jest w dowolnym momencie, choć czasem opłaca się poczekać do końca 3-letniego okresu ochronnego (dot. opłat za wcześniejszą spłatę).
To przeniesienie kredytu do banku, który gwarantuje niezmienną ratę przez określony czas – np. 5, 7 lub 10 lat.
Tak, jeśli różnica w oprocentowaniu wynosi 1% lub więcej – przekłada się to na duże oszczędności w skali lat.
Profil klienta: Pani Monika, 39 lat, menedżerka marketingu w międzynarodowej firmie, umowa o pracę na czas nieokreślony, dochód 14 000 zł netto. Kredyt hipoteczny na 25 lat zaciągnięty w 2021 r. na kwotę 720 000 zł. Mieszka z partnerem i córką we Wrocławiu.
Problem: W wyniku wzrostu stóp procentowych rata kredytu wzrosła z ok. 3 200 zł do 4 950 zł miesięcznie (oprocentowanie zmienne wynosiło 7,66%). Mimo stabilnej sytuacji zawodowej, klientka odczuwała coraz większy dyskomfort finansowy. Dotychczasowy bank nie przedstawił żadnych alternatyw. Pani Monika rozważała refinansowanie, ale obawiała się skomplikowanej procedury.
Nasze działania: W Refinansujemy.com dokładnie przeanalizowaliśmy dotychczasową umowę oraz aktualne saldo kredytu – pozostało do spłaty ok 700 000 zł na 23 lata. Zaproponowaliśmy przeniesienie kredytu do banku, który oferował stałe oprocentowanie na poziomie 6,32% na 10 lat. Przygotowaliśmy dokumentację, zorganizowaliśmy przeniesienie hipoteki i wspieraliśmy klientkę na każdym etapie.
Porównanie raty miesięcznej:
Przed refinansowaniem: 4 950 zł (oprocentowanie 7,66%)
Po refinansowaniu: 3 980 zł (oprocentowanie 6,32%)
Oszczędność miesięczna: 970 zł
Oszczędność w ciągu 10 lat: ponad 116 000 zł
Dodatkowo zaproponowaliśmy niewielką nadpłatę – 20 000 zł z oszczędności – co skróciło okres spłaty o 2 lata i dodatkowo zmniejszyło całkowity koszt kredytu.
Efekt: Nowy kredyt: 680 000 zł, rata 3 980 zł, stałe oprocentowanie 6,32% przez 5 lat. Klientka odzyskała komfort finansowy, zabezpieczyła się przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych i zyskała realne oszczędności. Cały proces trwał niespełna 6 tygodni.
Nie – dlatego warto uzyskać zaświadczenie o spłacie/zamknięciu i załączyć je do wniosku. W ten sposób przyspieszamy decyzję kredytową.
To zależy – czasem wystarczy obniżenie limitu. Pomagamy to policzyć i dobrać najlepszą strategię.
Tak – zwłaszcza jeśli równocześnie obniża wskaźnik zadłużenia do dochodu (DTI). To może znacząco zwiększyć zdolność.
Banki przyjmują do wyliczeń nawet nieużywany limit – często w wysokości 5–10% jako miesięczne obciążenie. Warto je zredukować lub zamknąć.
Tak – nawet jeśli są spłacane terminowo, liczą się do oceny zdolności i mogą obniżyć możliwą kwotę kredytu hipotecznego.
Profil klienta: Pani Marta, 38 lat, singielka, zatrudniona na umowę o pracę w dużej spółce Skarbu Państwa. Dochód netto: 9 500 zł miesięcznie. Mieszka w Warszawie, planowała zakup własnego mieszkania w dzielnicy Ursus.
Problem: Pani Marta miała kilka aktywnych zobowiązań: kredyt gotówkowy (pozostało 27 000 zł), limit odnawialny 10 000 zł oraz karta kredytowa z limitem 15 000 zł. Choć nigdy nie miała opóźnień, bank uznał, że jej zdolność kredytowa jest zbyt niska, by przyznać jej kredyt hipoteczny na 600 000 zł. Odrzucono ją w dwóch bankach – pomimo stałych i wysokich dochodów.
Nasze działania: Po analizie sytuacji zaproponowaliśmy strategię:– spłata kredytu gotówkowego z oszczędności (20 000 zł),– zamknięcie karty kredytowej i złożenie wniosku o obniżenie limitu w rachunku do 1 000 zł,– przygotowanie wyciągów z konta, które pokazywały systematyczne oszczędzanie i brak ryzyka zadłużenia,– wskazanie banku, który uwzględnia koszty życia bardziej elastycznie niż inne instytucje.
Pomogliśmy również przygotować wniosek kredytowy ze wskazaniem źródeł spłaty wcześniejszych zobowiązań oraz załącznikiem z wyjaśnieniem zmian w sytuacji finansowej.
Efekt: Kredyt hipoteczny w wysokości 600 000 zł, wkład własny 10%. Rata: 3 960 zł. Decyzja pozytywna po 11 dniach od złożenia kompletu dokumentów. Pani Marta sfinalizowała zakup mieszkania i zrezygnowała z niepotrzebnych produktów kredytowych – co wpłynęło również pozytywnie na jej przyszły scoring.
Tak – banki dopuszczają zakup drugiej nieruchomości również przez ekspatów, pod warunkiem odpowiedniej zdolności kredytowej.
Rezydencja podatkowa w Polsce bardzo pomaga – ale nie zawsze jest konieczna. Analizujemy każdy przypadek indywidualnie.
Tak – większość banków wymaga tłumaczeń przysięgłych umów, zaświadczeń i załączników, jeśli nie są wystawione po polsku lub angielsku.
Potrzebne będą umowy, paski płacowe, potwierdzenia wpływów na konto i tłumaczenia przysięgłe. Pomagamy skompletować całą dokumentację.
Tak, ale zależy to od banku, aktualnych rekomendacji KNF i sposobu udokumentowania. Dochód musi być stały i najlepiej opodatkowany w Polsce lub zgodnie z umową międzynarodową.
Profil klienta: Pan Diego, 42 lata, obywatel Hiszpanii, od 4 lat mieszka i pracuje w Warszawie jako specjalista IT. Umowa o pracę na czas nieokreślony w międzynarodowej korporacji. Dochody wypłacane w dwóch transzach: część z polskiego oddziału, część z centrali firmy w Madrycie. Dochód całkowity netto: ok. 22 000 zł miesięcznie.
Problem: Pan Diego chciał kupić drugie mieszkanie – inwestycyjnie – na Mokotowie. Choć jego dochody były wysokie i stabilne, napotkał przeszkody: banki miały problem z zaakceptowaniem części wynagrodzenia wypłacanej z zagranicznego konta. Dodatkowo część dokumentacji pochodziła z centrali w Hiszpanii i była wystawiona tylko po hiszpańsku, co wstrzymywało procedurę. Jeden bank wymagał przetłumaczenia wszystkich dokumentów i wątpił w "ciągłość zatrudnienia", ponieważ polska umowa była dodatkiem do głównej – hiszpańskiej.
Nasze działania: Nasz ekspert zaproponował dokładną analizę struktury zatrudnienia. Zorganizowaliśmy przysięgłe tłumaczenia umów i zaświadczeń, opisaliśmy w oddzielnym piśmie mechanizm wypłaty wynagrodzenia i potwierdziliśmy pełną ciągłość zatrudnienia u jednego pracodawcy. Wskazaliśmy bank, który ma doświadczenie z klientami międzynarodowymi i akceptuje część dochodu z zagranicy. Dodatkowo pomogliśmy Diego pozyskać zaświadczenie o rezydencji podatkowej i potwierdzenie, że odprowadza składki do ZUS, mimo części wynagrodzenia z zagranicy.
Efekt: Kredyt hipoteczny na kwotę 890 000 zł, przy 20% wkładzie własnym. Oprocentowanie 6,45%, rata 5 780 zł. Bank wydał pozytywną decyzję kredytową w ciągu 9 dni od złożenia kompletnego wniosku. Pan Diego zrealizował zakup inwestycyjnego mieszkania i zapowiedział współpracę przy kolejnym finansowaniu – tym razem dotyczącego nieruchomości w Hiszpanii.
Nie bezpośrednio, ale każde zapytanie kredytowe jest widoczne w BIK i może wpłynąć na scoring.
Nie zawsze. Niektóre banki uznają 80–100%, w zależności od analizy ryzyka.
Rachunki, potwierdzenia przelewów, umowy, czasem także PIT-y roczne i zaświadczenia od zleceniodawcy.
Zazwyczaj tak – akceptacja zależy od długości współpracy i stabilności wpływów.
Tak, ale kluczowe są ciągłość dochodu, jego wysokość i odpowiednia dokumentacja z min. 6–12 miesięcy.
Profil klienta: Paweł (28 lat) i Magdalena (27 lat), młode małżeństwo z Krakowa. Paweł pracuje jako grafik 3D na podstawie umowy zlecenia w dużej firmie IT, Magdalena zatrudniona na etacie w sklepie. Miesięczny dochód łącznie: ~9200 zł netto. Brak dzieci, planują zakup mieszkania na kredyt (450 000 zł).
Problem: Paweł, mimo wysokich zarobków, nie miał umowy o pracę – banki odrzucały jego dochód przy ocenie zdolności, akceptując jedynie dochód Magdaleny (~3700 zł netto). Dodatkowo Paweł zmieniał miejsce pracy 8 miesięcy temu, co zostało uznane za zbyt krótki staż. Mimo wysokiego wkładu własnego (20%), otrzymali kilka odmów.
Nasze działania: Nasz ekspert kredytowy dokładnie przeanalizował historię wpływów Pawła z ostatnich 12 miesięcy, wykazując ich stabilność mimo zmiany zleceniodawcy. Skontaktowaliśmy się z bankami, które akceptują umowę zlecenie, jeśli jest ciągłość dochodów przez minimum 6 miesięcy. Pomogliśmy w przygotowaniu pełnej dokumentacji, w tym potwierdzeń PIT, rachunków do umów zlecenia i potwierdzeń wpływów. Zaproponowaliśmy też zakup mieszkania z rynku pierwotnego, by wydłużyć czas do uruchomienia kredytu.
Efekt: Kredyt hipoteczny na 450 000 zł, rata 2 930 zł. Bank zaakceptował dochody z umowy zlecenia dzięki pełnej dokumentacji i pozytywnej historii wpływów.
Zazwyczaj 4–8 tygodni, w zależności od banku, rodzaju transakcji i kompletności dokumentów.
Tak, jeśli zostanie prawidłowo udokumentowana i zgłoszona.
Może być, ale odpowiednia strategia i wybór banku mogą pomóc w uzyskaniu finansowania.
Jak przygotować dokumenty, by zwiększyć szanse na kredyt?
Tak, jednak różnie traktują tę formę rozliczeń i często wymagają szczegółowej dokumentacji oraz analizy wpływów.
Profil klienta: Pan Tomasz, 35 lat, właściciel małej firmy budowlanej, pracuje na ryczałcie (8,5%). Dochody nieregularne, duże przelewy sezonowo. Żonaty, dwoje dzieci.
Problem: Pan Tomasz próbował złożyć wniosek w banku, w którym miał konto od 12 lat. Bank odrzucił go z powodu "niewystarczającej zdolności" – dochody ryczałtowe nie były brane pod uwagę w pełni, a brak etatu działał na niekorzyść. Dodatkowo brak wcześniejszego kredytu = brak historii = słaby scoring.
Nasze działania: Przeanalizowaliśmy historię wpływów, charakter działalności oraz sezonowość. Przygotowaliśmy zestawienie wpływów miesięcznych i zysków z ostatnich 12 miesięcy. Wybraliśmy bank, który uznaje dochód z ryczałtu przy pełnej dokumentacji PIT + wyciągów. Pomogliśmy w poprawnym sformatowaniu dokumentów i uzyskaliśmy promesę kredytową jeszcze przed znalezieniem nieruchomości.
Efekt: Kredyt hipoteczny na 480 000 zł, 30 lat, rata 3 150 zł. Brak wkładu własnego został pokryty darowizną od rodziców – też przez nas odpowiednio opisany i zaksięgowany.
Gramy fair. Zawsze działamy w Twoim interesie – transparentnie, uczciwie i po partnersku.
Mamy doświadczenie i wiedzę, które przekładamy na skuteczne działania.
Każda historia sukcesu to dowód na to, że nawet w pozornie trudnych sytuacjach finansowych można znaleźć rozwiązanie i spełnić marzenie o własnym mieszkaniu lub domu. W Refinansujemy.com nasz zespół ekspertów kredytowych pomaga klientom z całej Polski, w tym z Bielska-Białej, Krakowa, Gdańska oraz Warszawy, uzyskać finansowanie dostosowane do indywidualnych potrzeb.
Działamy nie tylko z klientami na umowach o pracę, ale także z osobami rozliczającymi się na ryczałcie, umowach zleceniach czy prowadzącymi własną działalność gospodarczą. Specjalizujemy się również w pomocy obywatelom Ukrainy, Białorusi, Wielkiej Brytanii, Niemiec, USA, Hiszpanii i innych krajów, którzy często napotykają dodatkowe wyzwania związane z uzyskaniem kredytu w Polsce.
Dzięki szczegółowym analizom, wyborowi odpowiednich banków oraz kompleksowej pomocy w kompletowaniu dokumentów nasi klienci mogą spać spokojnie, ciesząc się nowym domem lub niższą ratą.
Zapraszamy do zapoznania się z modelowymi (dla zachowania anonimowości zmodyfikowanymi) historiami sukcesu naszych klientów i zachęcamy do kontaktu – nasz ekspert kredytowy jest gotów pomóc również Tobie.
Administratorem danych osobowych jest ADDWISE Sp. z o.o., który przetwarza dane osobowe w celach i na zasadach określonych w Polityce prywatności. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Przyjmuję do wiadomości, że przysługuje mi prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem dotychczasowego przetwarzania. Więcej informacji o ochronie danych osobowych w polityce prywatności.
Bądź na bieżąco z aktualnymi możliwościami, newsami i wskazówkami na temat kredytów hipotecznych.
Chcesz zaoszczędzić na swoim kredycie hipotecznym? reFinansujemy.com to specjalista, który pomoże Ci obniżyć koszty kredytu i poprawić jego warunki. Dzięki naszemu doświadczeniu i know-how zyskasz pewność, że zawsze korzystasz z najlepszego w danym momencie banku. Skontaktuj się z nami już dziś, a pomożemy Ci zrefinansować kredyt hipoteczny w sposób opłacalny i korzystny dla Ciebie. Nie czekaj, zadzwoń i zapytaj o kredyt refinansowy już teraz!
YouTube